Wystawa

Zrosty na koniuszku serca
Artystki : Patrycja Mastej, Grażyna Rigall, Joanna Rusinek, Katarzyna Swinarska
Kuratorka: Anna Markowska
Anna Markowska
Obce nam dzisiaj dawne słowo „bliźni”
Więdnie jak róża i krwawi jak rana…
Czy przetrwa jeszcze? czy nam się zabliźni
Pewnego Pięknego Rana?
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Bliźni
Zrosty na koniuszku serca
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska w wierszu Bliźni kugluje dziwnym podobieństwem zabliźniania i bliźniego, rany i poranka. Jedno słowo, tytułowi Bliźni, jest bliskie zarówno rany, jak i przyjaciela. A z poetyckiego żonglowania wynika, że blizna mieści w sobie i piękno, i ból, a także moc zapomnienia o poranku. Powoduje zatem jednocześnie niewspółmierne uczucia zachwytu i cierpienia. Blizna – ta, która uporczywie nie chce się zabliźnić – poetce przypomina i ranę, i różę. To niezwykłe zestawienie bliskie jest wyobraźni innego poety. Wilfred Owen opisał ranę okaleczonego na wojnie młodego mężczyzny w wierszu Beauty, najpierw wyrażając zachwyt, a potem przerażenie. Odłamek dosięgnął ciała, gdy mokra skóra błyszczała od wody, podczas pływania („the wet skin glistened when he swam”). Rana wyglądała przez chwilę, jak w pełni otwarty ukwiał ( „a fully-opened sea-anemone”). Osoby w pobliżu zakrzyknęły oczarowane „Cóż za piękno!” („What a beauty!’), przez ułamek sekundy widząc w niebywałym spektaklu nadzieję i wybuch witalności. Po niedługim czasie okazało się jednak, że w szkarłatnym kwiecie pojawiła się zgnilizna („a canker worked into that crimson flower”). W obu wierszach, Polki i Anglika, niemal równolatków, zasadniczym bohaterem jest oczywiście miłość, przemieniająca niezrozumiale skrajności w podobieństwa. A tę niepojętą rozumowo alchemię transformacji – bodaj na chwilę – rany w ukwiał oraz blizny w bliźniego, wyrazić potrafi jedynie sztuka.
Zrosty na koniuszku serca – zbiorowa wystawa czterech artystek: Patrycji Mastej, Grażyny Rigall, Joanny Rusinek i Katarzyny Swinarskiej, odnosi się do ran, które (już) nie krwawią. Tytuł wziął się z prawdziwej diagnozy lekarskiej postawionej jednej z artystek. Termin medyczny, odnoszący się do specyficznych pasm łącznotkankowych, czyli nieprawidłowych połączeń, powstałych w wyniku przebytych zapalnych stanów i urazów, prowadzi do zaburzeń rytmu serca i innych powikłań. Odwołuje się też – na szczęście, do procesów gojenia. W tym właśnie terapeutycznym wymiarze okazał się inspirujący i obrazotwórczy. Widz na wystawie powinien więc uruchomić wyobraźnię poetycką, trochę jak Maria Pawlikowska-Jasnorzewska i trochę jak Wilfred Owen, bo w alchemicznych procesach twórczych artystki zmieniły rany w kwiaty, płomienie, bramy innej rzeczywistości i emanacje barwne. Ale obrazy Mastej, Rigall, Rusinek i Swinarskiej nie są anestetykami. Uśmierzanie bólu byłoby zbyt proste. Dlatego zdarza się często, że obrazy wykorzystują piękno, by zadzierzgnąć relację z widzem. Piękno jest wówczas jak haczyk otwierający zabliźnienia. Opancerzeni stają się zahaczeni. Uzbrojeni, chełpliwie wskazujący na swą przewagę – zaczynają znowu czuć. Zahaczeni – stają się wrażliwi, zaczynają zwracają uwagę na relacje, na rolę jaką pełni uważność w ich pielęgnacji. To bowiem właśnie przywrócenie zdolności czucia pozwala zmieniać to, co poszło nie tak.
26.06.2025-15.07.2025
Joanna Rusinek
Urodzona w Ostrołęce (1979) artystka wizualna, zajmuje się malarstwem, rysunkiem, plakatem, tworzy instalacje. Absolwentka Wydziału Malarstwa i Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku (2007). Jest współzałożycielką Pracowni-Galerii KIT w Sopocie oraz KIT studio-artspace w Berlinie, w których współtworzy projekty artystyczne i kuratoruje wystawy. Brała udział w wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych. Prowadzi warsztaty z dorosłymi i dziećmi w obszarze sztuk wizualnych. Laureatka Stypendium Prezydenta Miasta Gdańska „Fundusz Mobilności” (2012), Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2017), Stypendium Departamentu Kultury i Europy Senatu Berlina (2020). Przestrzeń życiowo zawodową dzieli pomiędzy Berlinem a Sopotem.




Katarzyna Swinarska
Artystka wizualna: malarka i twórczyni prac wideo. Absolwentka Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, gdzie w 2014 obroniła doktorat. W swojej twórczości konsekwentnie bada kobiece doświadczenie, czerpiąc inspirację z przekazów rodzinnych, historycznego malarstwa, baśni i współczesności. Jej prace charakteryzują się odważnym podejściem do tematyki kobiecej seksualności i cielesności, nie pozbawionym poczucia humoru i ironii, łącząc stereotypowo kobiece cechy z tymi, które wciąż nie znajdują kulturowej akceptacji. Wykorzystując różne estetyki, Artystka eksperymentuje, by uchwycić kwintesencję „kobiecego” języka malarskiej ekspresji. Laureatka Nagrody Głównej Gdańskiego Biennale Sztuki 2023, za film „Drapieżne serca” oraz Pierwszej Nagrody Festivalu IN OUT 2016 za film „Dygresyjna tożsamość” – obie prace znajdują się w kolekcji NOMUS (Dział Sztuki Współczesnej Muzeum Narodowego w Gdańsku).
Patrycja Mastej




Grażyna Rigall
Absolwentka Wydziału Malarstwa gdańskiej ASP w pracowni prof. Kiejstuta Bereźnickiego. Malarka, ilustratorka, współautorka krótkich form animowanych, autorka lalek i niewielkich obiektów. Autorka ilustracji książek dla dzieci m.in. kopianowe pole” (nagroda Książka Roku IBBY 2017, nagroda Jury portalu granice.pl dla najlepszej książki na jesień 2017), „Człowiek jaki jest, każdy widzi” (wyróżnienie na międzynarodowym konkursie Jasnowidze 2014). Stypendystka: Miasta Sopot, Marszałka Województwa Pomorskiego i Ministra Kultury Dziedzictwa Narodowego Kultura w sieci w latach 2017, 2019, 2020.
Od roku 2024 należy do kolektywu Siostry Rzeki jako Rzeka Drwęca.
Ekspozycja
Adres
ul. Ofiar Oświęcimskich 1/1
50-069 Wrocław
Godziny otwarcia
Wtorek: 11:00 - 15:00
Środa: 14:00 - 18:00
Czwartek: 12:00 - 18:00
Piątek: 14:00 - 18:00
Sobota: 11:00 – 15:00